wtorek, 19 lipca 2011

Dość nietypowy post wakacyjny ;)

Kolejne lato...
zamiast leżeć na plaży przesiaduję w blokowiskach nad stertą papierzysk
próbując uporać się tym razem z pracą podyplomową

Wszystkie koraliki, wstążki, materiały, kolorowe kartki
ćwiczą swoją cierpliwość w kolejce...jak za komuny

ale już niedługo...

tymczasem w marzeniach zbieram muszelki,
uciekam przed falami
a piegi łapię garściami i przyklejam do policzków ;)

Polecam wszystkim odpłynąć choć na chwilę razem z tą piosenką :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad :)